Wygląda na to, że tradycje północnych Włoch jako centrum światowej mody sięgają znacznie dawniej, niż dotąd myśleliśmy. Badania archeologiczne sugerują, że nawet 44 tysięcy lat. Naukowcy z Uniwersytetu w Ferrarze twierdzą na łamach czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences", że już wtedy Neandertalczycy stroili się w... pióra.

Archeolodzy z Ferrary, pod kierownictwem profesora Marco Peresaniego, opierają swoje twierdzenia na znaleziskach z jaskini Fumane. Wśród szczątków Neandertalczyków odkryli tam setki kości ptaków. Właśnie te kości, noszące ślady obdzierania z piór sugerują, że pióra musiały być przez naszych dalekich przodków używane do celów dekoracyjnych.

Hipoteza, że chodzi o zdobienie się jest kontrowersyjna i nie wszyscy naukowcy się z nią zgadzają. Autorzy odkrycia twierdzą jednak, że wiele wskazuje na to, że jest prawdziwa. Ich zdaniem wiele ptaków, których szczątki znaleziono było słabym źródłem pożywienia, a strzał, do których pióra mogły się przydać, jeszcze wtedy nie znano. Przemawia za tym także wcześniejsze odkrycie, że Neandertalczycy nauczyli się używać muszli jako formy biżuterii.

Jeśli to wszystko okaże się prawdą, musimy pogodzić się z tym, że moda nie była odkryciem Homo sapiens, tylko naszego - uważanego za prymitywnego - krewnego. Być może więc nie był tak całkiem prymitywny. Pióra nie są praktycznym odkryciem, mogły być stosowane jako element stroju na specjalne okazje. Takie specjalne okazje to już oznaka pewnej kultury. W świetle tych faktów, stwierdzenie, że nie szata czyni z nas ludzi myślących, wydaje się uzasadnione.