Coraz bliżej spełnienia marzeń lekarzy o tworzeniu w laboratorium organów do transplantacji. Naukowcy z Rice University i Baylor College of Medicine w Houston pokonali jedną z podstawowych przeszkód na drodze do budowy tkanek na zamówienie, nauczyli się tworzyć dla nich naczynia krwionośne. Ich doniesienia publikuje w najnowszym numerze czasopismo "Acta Biomaterialia".

Naukowcy z Houston znaleźli sposób tworzenia w laboratoryjnej tkance sztucznych naczyń krwionośnych, które mogą ją odżywiać i zaopatrywać w tlen. Ma to absolutnie kluczowe znaczenie dla ewentualnego sukcesu budowy organów na zamówienie, a do tej pory badacze nie potrafili tego robić.

W badaniach użyto glikolu polietylenowego (PEG), tworzywa sztucznego powszechnie stosowanego w medycynie. Odpowiednio zmodyfikowane tworzywo posłużyło do budowy sztucznej struktury pełniącej funkcję tak zwanej macierzy zewnątrzkomórkowej. Ta żelowa struktura białek i cukrów pełni w organizmie rolę pośrednika w transporcie substancji z naczyń włosowatych do komórki i odwrotnie.

W sztuczną macierz wbudowano komórki, niezbędne do powstania naczyń krwionośnych i odpowiednie czynniki wzrostu. W ciągu 72 zaobserwowano i sfilmowano stopniowy wzrost naczyn włosowatych. By potwierdzić ich funkcjonalność, wszczepiono je w rogówki myszy. Okazało się, że przez te sztuczne naczynia rzeczywiście może płynąć krew.

Organy na zamówienie, hodowane z komórek samego pacjenta, to wielka szansa medycyny, obecny sukces znacznie ją przybliża.

W najbliższym czasie, zespół pod kierunkiem prof. West zapowiada próby tworzenia naczyń krwionośnych o z góry zadanym przebiegu.