50 osób zginęło, a 821 zostało rannych w czasie długiego weekendu na polskich drogach. Policja już teraz powoli podsumowuje akcję trwającą na drogach od 13 czerwca. Według rzecznika Komendanta Głównego Policji Pawła Biedziaka, odnotowano o 17 procent mniej wypadków niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

"Odnotowaliśmy 625 wypadków, w których zginęło 50 osób, a 821 zostało rannych” – powiedział Biedziak. W akcji "Czerwcowy weekend" bierze udział 7 tysięcy policjantów. Do północy będą oni czuwać nad bezpiecznymi powrotami do domów. Tymczasem dwie osoby zostały ranne w wypadku do którego doszło podczas treningu przed wyścigiem górskim w Załużu koło Sanoka. Na jednym z ostrych zakrętów - kierowany przez Jarosława Hebzdę Opel Calibra uderzył w barierkę za którą stali kibice. Dwóch mężczyzn zostało odwiezionych do szpitala. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyną wypadku prawdopodobnie było pęknięcie opony.

foto Archiwum RMF FM

16:10