Arvid Carlsson, Paul Greengard i Eric Kandel otrzymali tegorocznego Nobla w dziedzinie medycyny.

Carlsson, Greengard i Kandel otrzymali Nagrodę Nobla za odkrycia dotyczące przesyłania sygnału w układzie nerwowym. Przyczyniły się one do lepszego zrozumienia sposobu funkcjonowania mózgu a także opracowania nowych lekarstw. Uczeni podzielą się otrzymaną wraz z nagrodą sumą 1 miliona dolarów.

W uzasadnieniu Komitetu Noblowskiego czytamy: "W ludzkim mózgu znajduje się ponad sto miliardów komórek nerwowych. Są one ze sobą w bardzo precyzyjny, choć nieścisły sposób powiązane, tworząc wspólnie złożoną sieć ośrodkowego układu nerwowego. Ma ona za zadanie przekazywać i obrabiać sygnał nerwowy. Sygnały i wiadomości są w tej nerwowej sieci przekazywane pomiędzy komórkami nerwowymi dzięki działaniu licznych cząsteczek chemicznych zwanych neurotransmiterami. Przekazywanie sygnału odbywa się w miejscu kontaktu zwanym synapsą. Każda komórka nerwowa wytwarza tysiące synaps łączących ją z innymi komórkami nerwowymi. Synapsa nie jest jednak miejscem bezpośredniego zrośnięcia się komórek - jest jedynie miejscem ich chemicznego kontaktu."

Arvid Carlsson, lat 77, pracuje na Uniwersytecie w Goeteborgu w Szwecji; Paul Greengard, lat 74, pracuje na Uniwersytecie Rockefellera w Nowym Jorku; Eric Kandel, lat 70, pracuje w Columbia University w Nowym Jorku.

Nagroda w dziedzinie medycyny zapoczątkowała ogłoszenie listy laureatów w roku 2000. We wtorek Komitet Noblowski ogłosi laureatów z fizyki oraz chemii. Wśród kandydatów w tej pierwszej dziedzinie wiedzy często wymienia się dwóch Polaków - astronomów: Aleksandra Wolszczana za odkrycie pierwszych planet poza Układem Słonecznym oraz Bohdana Paczyńskiego m.in. za badania nad soczewkowaniem grawitacyjnym. Oprócz nagród w dziedzinie nauk przyrodniczych przyznane zostaną również wyróżnienia w dziedzinie literatury (jeszcze nie ma daty ogłoszenia), za działania przyczyniające się wprowadzania pokoju na świecie (11.X) oraz w dziedzinie ekonomii (13.X).

06:00