Odnaleziona w 2007 roku na Syberii Liuba jest najlepiej zachowanym mamutem. Dzięki niej naukowcy mogli lepiej poznać te zwierzęta. Mamuciątko jest eksponowane w muzeach na całym świecie, a teraz po długiej podróży przez Dubaj trafiła do Sydney w Australii.

Odnaleziona w 2007 roku na Syberii Liuba jest najlepiej zachowanym mamutem. Dzięki niej naukowcy mogli lepiej poznać te zwierzęta. Mamuciątko jest eksponowane w muzeach na całym świecie, a teraz po długiej podróży przez Dubaj trafiła do Sydney w Australii.
Mamuciątko Liuba /DANIEL MUNOZ /PAP/EPA

Mamuciątko odbyło już wiele zagranicznych podróży. Była już na ekspozycjach w Hong Kongu oraz Chicago. Teraz będzie gwiazdą wystawy Giganci Epoki Lodowcowej w Muzeum Australii w Sydney dzięki uprzejmości Jamalsko-Nienieckiego Okręgowego Muzeum im. Iwana Shemanovskiego na Syberii.

Podróż z Rosji do Australii była bardzo długa. Mamut miał przesiadkę w Dubaju, gdzie został umieszczony w chłodni. Ciało zwierzęcia przebywało w kręgu polarnym, gdzie jest zupełnie inny klimat niż w Australii. W Sydney Liuba musiała zostać umieszczona w specjalnego pojemnika kontrolującego temperaturę, by móc się zaaklimatyzować. Przed wystawieniem musiała przejść kwarantannę.

Liuba, której imię po rosyjsku oznacza miłość została odnaleziona w 2007 roku na Syberii przez hodowcę reniferów. Miała tylko 32 dni, kiedy udusiła się mułem. Jej ciało zostało świetnie zakonserwowane przez lód oraz prawdopodobnie kwas mlekowy produkowany przez bakterie mimo, że Liuba żyła 42 tys. lat temu. Zachowało się jej futro, mleczne ciosy i zęby. Wiadomo nawet, że jej ostatnim posiłkiem była trawa. Brakuje jej jedynie ogona oraz części ucha, które zjadły psy na Syberii. Do tej pory jest to najlepiej poznany mamut, który pomógł naukowcom zbadać zwyczaje tych potężnych  ssaków. 

źródło: ABC

(just.)