Czy Niemcy potrafią już śmiać się ze swej przeszłości? W przyszłym tygodniu na ekrany kin u naszych zachodnich sąsiadów wchodzi film "Mój Fuhrer - najprawdziwsza prawda o Adolfie Hitlerze" - pierwsza niemiecka komedia o nazistowskim przywódcy.

Twórcy komedii przedstawiają Hitlera jako człowieka chętnie sięgającego po używki, bawiącego się okrętem wojennym - zabawką w czasie kąpieli i przebierającego swego psa w nazistowski mundur. Reżyserem jest Dani Levi, urodzony w Szwajcarii Żyd, mieszkający w Berlinie.