Najnowsze "dziecko" firmy Apple, oczekiwany w napięciu tablet nazywa się iPad. Szef Apple'a Steve Jobes przedstawił go w środę w San Francisco, podkreślając, że iPad będzie bardziej przyjazny niż laptop. Na rynku pojawi się w ciągu dwóch miesięcy. Będzie kosztował około 500 dolarów.

iPad pozwoli oglądać filmy wideo, surfować po internecie, będzie się na nim można zabawiać grami komputerowymi, a także czytać książki, coraz szerzej dostępne w wersji elektronicznej, oglądać zdjęcia, słuchać muzyki itp.

W przeciwieństwie do supercienkich i superlekkich laptopów, iPad nie jest wyposażony w "fizyczną klawiaturę" - do wprowadzania tekstu służy klawiatura wirtualna na dotykowym ekranie, tak jak w przypadku telefonu iPhone.

Oznacza to jednak, że Apple będzie musiał przekonać konsumentów do zapłacenia za "jeszcze jeden podłączony (bezprzewodowo) do internetu ekran", obok telewizora, komputera i inteligentnego telefonu komórkowego. Agencja dodaje, że tablety istnieją od dekady, ale nie odniosły znaczącego sukcesu.