Można uzależnić się od papierosów, alkoholu, czy kawy. Ale nie tylko.

Jak dowodzi przypadek pewnego Włocha, można uzależnić się również od

Internetu. Mężczyzna trafił do jednego ze szpitali w Rzymie z

halucynacjami, po tym jak przed ekranem komputera spędził trzydni.

Ten pierwszy przypadek internetowego "zatrucia" odkryto w trakcie

badań, które miały ustalić stopień uzależnienia od Internetu we

Włoszech. Naukowcy prowadzący badania uważają, że aby się uzależnić,

wystarczy surfować w Internecie ponad 5 do 6 godzin dziennie.