Młodzi polscy programiści pomogą nam w szybszym załatwieniu spraw urzędowych albo znalezieniu tańszych zamienników leków! W przyszłym roku Ministerstwo Cyfryzacji chce wdrożyć pomysły, które wygrały niedzielny Hackathon, czyli pierwszy rządowy maraton programistów. Informatycy mieli wymyślić, jak ułatwić nam dostęp do państwowej administracji.

W weekend 90 osób, pracujących w 17 zespołach, tworzyło aplikacje wykorzystujące publiczne dane. Jak poinformował resort cyfryzacji, trzy zwycięskie projekty zostaną w przyszłym roku wdrożone.

Pierwsze miejsce zdobył zespół "Fringers" za aplikację na telefony komórkowe, która ma nam radykalnie ułatwić załatwianie spraw urzędowych. W aplikacji wskażemy, co chcemy załatwić - np. wyrobić dowód osobisty, a telefon powie nam, jakie dokumenty musimy przygotować. Sprawdzimy również, jak długa jest kolejka do urzędu; przez telefon będziemy mogli się również zapisać.

Drugie miejsce przyznano "Zielonym Diabłom" za aplikację, która wyszuka nam tańsze zamienniki wszystkich leków na receptę - powie, gdzie je kupimy i ile kosztują. Oznacza to oszczędność zarówno dla Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i pacjentów.

Trzecia nagroda trafiła zaś do zespołu "Media 3.0 SAP" za opracowanie gry bazującej na danych o budżecie miejskim Wrocławia.

(edbie)