Władze Egiptu zakazały 92-letniemu Saudyjczykowi poślubienia 17-letniej Egipcjanki. Starzec uzyskał zgodę rodziców na poślubienie dziewczyny, oferując im 28 tysięcy dolarów posagu i złotą biżuterię. Egipski resort sprawiedliwości zablokował jednak ten związek, powołując się na przepisy prawa.

Zgodnie z zapisami, bogacz z kraju Zatoki Perskiej nie może ożenić się z ubogą Egipcjanką, jeśli jest od niej starszy o 25 lat i więcej. Prawo to stosowane jest jednak wybiórczo.

Jak zauważa egipska prasa, w ubiegłym roku władze zgodziły się na ponad 170 takich związków. Każdy z małżonków wpłacił 8 tysięcy dolarów na konto egipskiego banku narodowego. Pewnie gdyby Saudyjczyk dał na to konto, ślub miałby jak w banku.