"Biblia szatana", wiersze Williama Blake'a i Objawienie św. Jana. Mieszanka wykorzystana przez teatr IT ze Środy Wielkopolskiej tak poruszyła lokalne władze, że zakazały wystawiania sztuki "Apokalipsis”. Co ciekawe, cenzorzy nawet nie obejrzeli przedstawienie do końca.

REKLAMA

Jedna z radnych zobaczyła początek spektaklu, szybko oceniła, że to satanizm i nie doczekawszy końca, w którym wygrywa dobro, poskarżyła się burmistrzowi na obrazę uczuć religijnych. Sztuka została zakazana.

Żadnemu z nas nie przyszło do głowy, że ten spektakl może wywołać taką burzę. Teraz pojawiają się już oskarżenia, że zrobiliśmy to dla draki, dla sensacji, dla rozgłosu, dla pieniędzy – mówią artyści.

Co ciekawe, burmistrz, który zablokował spektakl sam nawet go nie obejrzał. Pani radna widziała tylko jego część, burmistrz nie widział go wcale, a podjęli taką decyzję - dodają aktorzy. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Jednak zaprawiony w bojach z komunistyczną cenzurą poznański Teatr Ósmego Dnia zaprosił artystów na swoje deski.