REKLAMA

Na ulicy Świdnickiej we Wrocławiu może przeczytać krótkie wierszyki wprost z deptaka. To stemple poetyckie zawierające po dwa - cztery wersy. Ich autorem jest Michał Zabłocki - poeta, reżyser i artysta Piwnicy Pod baranami. Poezja podłożona pod nogi bardzo spodobała się przechodniom.

To jest próba dotarcia z refleksją zawartą w języku do człowieka tam, gdzie on właśnie jest. Jest top dobry pomysł. W dzisiejszych czasach zdecydowanie mniej czasu poświęcamy czytaniu w wolnych chwilach, ponieważ tych chwil jest coraz mniej - mówi autor pomysłu.

Wiersze chodnikowe znaleźć można także w Gdańsku, Sopocie i Sosnowcu.