To mieszanina lekarstw i alkoholu doprowadziła do śmierci Whitney Houston. Taką prawdopodobną przyczynę zgonu podano rodzinie piosenkarki - ujawnił plotkarski portal TMZ. Wszystko wskazuje na to, że gwiazda nie utonęła w wannie, bo w czasie sekcji zwłok stwierdzono w płucach zbyt małą ilość wody. Houston zmarła w nocy z soboty na niedzielę w Los Angeles.

REKLAMA

Jak donosi portal TMZ, prawdopodobnie mieszanka leków antydepresyjnych i alkoholu doprowadziła do zatrzymania akcji serca piosenkarki. Dopiero potem jej ciało się zanurzyło. To tłumaczyłoby niewielką ilość wody, jaką znaleziono w płucach. Właśnie z tego powodu początkowo przypuszczano, że gwiazda utonęła w wannie. Dokładne wyniki sekcji zwłok poznamy nieprędko. Ogromne znaczenie mają tu badania toksykologiczne, a na ich rezultaty trzeba będzie poczekać sześć lub osiem tygodni.

Wcześniej ujawniono, że w pokoju hotelowym gwiazdy znaleziono przynajmniej trzy rodzaje środków, które stosuje się przy leczeniu depresji. Houston miała za sobą dwa programy odwykowe. Przed laty zażywała kokainę. Teraz wyszło na jaw, że po wyjściu z nałogu przyjmowała silne lekarstwa, które - jak twierdzą plotkarskie portale, powołujące się na przedstawicieli jej najbliższego otoczenia - popijała alkoholem.

Gwiazda może zostać pochowana w stanie Georgia

To nie koniec doniesień o niejasnych okolicznościach śmierci piosenkarki. TMZ ujawnia też, że to nie ochroniarz znalazł Houston. Według informacji portalu, to ciotka gwiazdy, Marry Jones, znalazła ciało. Kobieta podobno wyciągnęła je z wanny i wezwała lekarzy ale reanimacja się nie powiodła.

Ciało piosenkarki prawdopodobnie we wtorek ma być przetransportowane do Atlanty. Najprawdopodobniej to właśnie w stanie Georgia zostanie pochowana gwiazda. Tam miała jeden ze swoich domów. Pojawiają się także informacje, że Houston spocznie w New Jersey. Telewizja CNN podaje, że pogrzeb odbędzie się w piątek lub w sobotę.

Córka Whitney w bardzo złym stanie

Tymczasem kolejny raz od śmierci matki do szpitala w stanie histerii i wyczerpania trafiła Bobbi Kristina, 18-letnia córka gwiazdy. Podobno nawet próbowała targnąć się na własne życie. Rodzina uważa, że dziewczyna potrzebuje natychmiastowego leczenia.

Whitney Houston była jedną z najsłynniejszych piosenkarek świata. W swojej karierze była wielokrotnie nagradzana. Była laureatką pięciu nagród Grammy, 19 American Music Awards, pięciu People's Choice Awards oraz dwóch nagród Emmy.

Sprzedała ponad 170 mln płyt. W 1992 roku Houston zadebiutowała na dużym ekranie u boku Kevina Costnera w filmie "Bodyguard", który odniósł ogromny sukces kasowy. Przebój z filmu "I Will Always Love You" stał się najlepiej zarabiającym kobiecym singlem i jedną z najczęściej kupowanych piosenek w historii. Przez 14 tygodni pozostawał na szczycie Billboardu.