Film „Lalka” będzie realizowany, natomiast nie będzie serialu - takie informacje przekazał w środę Radosław Drabik, producent i scenarzysta nowej filmowej adaptacji powieści Bolesława Prusa. Za niecałe dwa tygodnie ruszają zdjęcia.
Zaskakujące informacje w sprawie nowej wersji adaptacji "Lalki" Bolesława Prusa przekazał w środę producent i scenarzysta filmu.
Radosław Drabik poinformował, że zdjęcia do filmu ruszają za dwa tygodnie, nie będzie natomiast serialu w TVP.
W rzeczywistości Telewizja Polska zrezygnowała z realizacji serialu. Natomiast z uwagi na wersję kinową moja firma producencka jest w rozmowach z TVP, ale mamy też inne oferty - powiedział Drabik pytany o losy produkcji serialu z TVP na podstawie powieści Prusa.
Filmowiec potwierdził, że w filmie wystąpią aktorzy z wcześniej zapowiadanej obsady.
Film obsadzam sam. Rolę Stanisława Wokulskiego zagra Marcin Dorociński, Kamila Urzędowska będzie Izabelą Łęcką, a Ignacego Rzeckiego zagra Marek Kondrat. To jest mój film. Jutro i pojutrze będę ogłaszał kolejne gwiazdy i to będą też wspaniałe nazwiska – zaznaczył.
Producent i scenarzysta "Lalki" dodał, że reżyserem zgodnie z zapowiedziami będzie Maciej Kawalski.
Autorem zdjęć do nowej "Lalki" będzie z kolei Piotr Sobociński jr („Boże Ciało”, „Wesele”, „Wołyń”).
Poprzednie ekranizacje powieści to film w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa z 1968 r. i serial z 1977 r. Ryszarda Bera.