REKLAMA
Mona Lisa będzia miała swój własny pokój. Szefowie Luwru postanowili,
że słynny obraz Leonarda Da Vinci, wzbudzający ogromne zainteresowanie
zwiedzających galerię, najpóźniej za trzy lata zostanie przeniesiony do
oddzielnego pomieszczenia. W nowym miejscu światło dzienne będzie padać
na płótno z obu stron, wciąż jednak będzie ono umieszczone za pancerną
szybą. "Zdajemy sobie sprawę, że każdy chciałby przyjrzeć się Monie
Lisie bezpośrednio, a nie przez szkło. Musimy jednak chronić obraz" -
mówią pracownicy Luwru.