Blisko 10 tysięcy młodych Żydów z ponad 30 krajów i Polaków oddało w czwartek hołd ofiarom Holokaustu. Pieszo pokonali trasę z byłego niemieckiego obozu Auschwitz I do Auschwitz II-Birkenau. Marsz Żywych przeszedł po raz 21.

REKLAMA

W Marszu szli między innymi: były naczelny rabin Izraela Israel Meir Lau i szef izraelskiej policji Yohanan Danino, a także - po raz pierwszy - amerykańscy i kanadyjscy kombatanci, który podczas II wojny światowej uczestniczyli w walkach na froncie zachodnim. Auschwitz jest miejscem, które wywołuje wstrząs. Czytano nam o nim, mówiono, czego się spodziewać, ale tu jednak trzeba przyjechać, aby poczuć atmosferę. To miejsce emanuje złem - powiedział jeden z nich, Kanadyjczyk Bill Davis.

Wydawało się niektórym, że narodziny Izraela położą kres antysemityzmowi, ale mylili się. Holokaust, najstraszniejszy rozdział w długiej historii antysemityzmu, niestety nie był ostatnim rozdziałem. Płomienie nienawiści do narodu żydowskiego wciąż goreją. Widzieliśmy je na przykładzie morderstwa dzieci w szkole we Francji, wysadzaniu w powietrze synagog i bezczeszczeniu cmentarzy - powiedział w specjalnym przesłaniu wyświetlonym uczestnikom Marszu premier Izraela Benjamin Netanyahu.

Uczestnicy uroczystości zmówili modlitwy - kadisz oraz żałobną El Male Rachamim, a także śpiewali izraelski hymn. Zapłonęło sześć pochodni górujących nad pomnikiem ofiar obozu. Symbolizują one ocalonych z Holokaustu, sprawiedliwych, którzy ratowali Żydów, 6 milionów zgładzonych oraz 1,5 mln zamordowanych dzieci, Izraelczykom, a także państwo Izrael.

Żydowska młodzież przyjechała do Oświęcimia z różnych krajów, także bardzo odległych od byłego obozu Auschwitz, jak Stany Zjednoczone i Nowa Zelandia. To ważne, aby młodzi wiedzieli, co działo się w przeszłości. To lekcja historii, która jest przestrogą na przyszłość. Niestety, źli ludzi istnieją w każdych czasach . Dziś czuję dumę i zadowolenie, że jestem tu i pójdę razem z 10 tysiącami żydowskich przyjaciół - powiedział Peter z Kanady.

Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych
Marsz Żywych

Odczytano niekończącą się listę nazwisk poległych

Marsz Żywych wyruszył spod bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym KL Auschwitz przed godziną 14. Sygnałem do jego rozpoczęcia był dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego. Gdy wchodzili do byłego obozu Birkenau towarzyszył im dobiegający z głośników głos lektora, wymieniający niekończącą się listę nazwisk zgładzonych w Holokauście. Na torach kolejowych i rampie, gdzie hitlerowcy przeprowadzali selekcję przywiezionych z całej Europy Żydów, uczestnicy Marszu pozostawili setki drewnianych tabliczek symbolizujących macewy, żydowskie nagrobki.

Marsze Żywych odbywają się od 1988 roku. Organizowane są tradycyjnie w Dniu Pamięci o Zagładzie (Jom HaSzoa), który został ustanowiony 12 kwietnia 1951 roku przez izraelski parlament - Kneset. Jego data związana jest z powstaniem w getcie warszawskim.

Niemiecki obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. Dwa lata później uruchomiony został Auschwitz II-Birkenau, który stał się miejscem masowej zagłady Żydów. Auschwitz III stanowiła sieć podobozów. Niemcy zgładzili w obozie ponad 1,1 mln osób. Większość stanowili Żydzi, około 960 tysięcy. Niemcy mordowali tu także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i członków innych narodów.