Sukces Polki na Berlinale. Małgorzata Szumowska otrzymała statuetkę Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera.

REKLAMA

Srebrny Niedźwiedź trafił w tym roku do dwójki twórców - oprócz Szumowskiej taką statuetkę dostał Rumun Radu Jude. Irański film "Taxi", krytycznego wobec władz w Teheranie reżysera Jafara Panahiego, otrzymał z kolei Złotego Niedźwiedzia.

Członek jury tegorocznego Berlinale Matthew Weiner, wręczając Małgorzacie Szumowskiej Srebrnego Niedźwiedzia, powiedział, że jej film zawiera "głęboką psychologiczną prawdę" i jest próbą zmierzenia się z ludźmi i światem.

Odbierając nagrodę dla najlepszego reżysera Szumowska nie kryła radości, wydając głośny okrzyk zadowolenia. Jestem reżyserem, ale i kobietą - to jest super kombinacja - powiedziała.

Jestem bardzo szczęśliwa, a równocześnie zaszokowana - w pozytywnym sensie - wyznała Szumowska na konferencji prasowej po zakończeniu gali w pałacu festiwalowym na Placu Poczdamskim w Berlinie. Jak podkreśliła, jest pozytywnie zaskoczona odbiorem jej filmu przez publiczność w Berlinie. Zagraniczni widzowie dobrze reagowali na czarny humor, śmiali się we właściwych momentach, nawet bardzo poważnych - tłumaczyła. Odbiór był wspaniały - oceniła.

Reżyserka tłumaczyła, że film traktuje o "utracie religii". Jej zdaniem Kościół w Polsce nie ma już takiego znaczenia jak dawniej. Dla pokolenia starszego oraz dla ludzi w jej wieku "trudność sprawia znalezienie równowagi" - mówiła. Trudno jest im odnaleźć się poza religią i Kościołem katolickim. Czują się chyba zagubieni - powiedziała reżyserka dodając, że ludzie "szukają innej wiary".

Najlepszymi aktorami tegorocznego Berlinale zostali Charlotte Rampling i Tom Courtenay - odtwórcy głównych ról w brytyjskim filmie "45 Years".

Nagrodę za najlepszy scenariusz dostał Chilijczyk Patricio Guzman (francusko-hiszpańsko-chilijski dokument "El Boton de Nacar").

Dwa równorzędne Srebrne Niedźwiedzie za osiągnięcia artystyczne otrzymali operator Sturla Brandth Groevlen za film "Victoria" oraz operatorzy Jewgenij Priwin i Siergiej Michalczuk za obraz "Pod elektrycznymi chmurami" - koprodukcji rosyjsko-ukraińsko-polskiej.

Jury wyróżniło dodatkowym Srebrnym Niedźwiedziem hiszpański film "El Club" w reżyserii Pablo Larraina.

Małgorzata Szumowska prezentowała na festiwalu swój najnowszy film "Body/Ciało" z Januszem Gajosem i Mają Ostaszewską w rolach głównych.

Szumowska wyreżyserowała "Body/Ciało" (w polskich kinach od 6 marca) na podstawie własnego scenariusza, napisanego wspólnie z Michałem Englertem. Film łączy cechy kina psychologicznego i komediodramatu.

Bohaterowie, zgorzkniały prokurator i jego córka, dziewczyna cierpiąca na anoreksję, próbują - każde na swój sposób - odnaleźć się po tragicznej śmierci bliskiej osoby. Pewnego dnia terapeutka córki, Anna, przekazuje im tajemniczą wiadomość z zaświatów. Bohaterowie muszą zweryfikować swoje poglądy na życie i na śmierć.