​Nie żyje Janusz Kozioł, popularny polski lektor i radiowiec. Od trzech lat zmagał się z poważną chorobą. Miał 68 lat.

REKLAMA

"Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud" - pisał Janusz Kozioł w czasie, gdy nie mógł już mówić. Cud nie nastąpił... Dziś o 10-tej lektor przegrał walkę o każdy oddech - napisała na swoim profilu na Facebooku organizacja Polscylektorzy.

Janusz Kozioł od 2016 roku walczył ze stwardnieniem zanikowym bocznym opuszkowym. Choroba zaatakowała narząd mowy i funkcje oddechowe. Miał problemy z jedzeniem, przełykaniem i oddychaniem. Internauci zbierali pieniądze na leki i specjalistyczną opiekę dla lektora.

Janusz Kozioł rozpoczął swoją karierę w 1973 roku, od pracy w Polskim Radiu. Potem został lektorem. Jego głos mogliśmy usłyszeć m.in. w polskich wersjach "Czasu Apokalipsy", "Pulp Fiction", "Nagiej Broni" czy "Blues Brothers".