Gwiazdą tegorocznego festiwalu wROCK for Freedom była Orkiestra Weselno-Pogrzebowa pod batutą Gorana Bregovića. Bałkański artysta wraz ze swoim zespołem zagrał w zajezdni autobusowej przy ulicy Grabiszyńskiej. To właśnie tam 33 lata temu narodziła się wrocławska Solidarność.

REKLAMA

31 sierpnia legendarne miejsce wypełniły pełne wigoru dudnienia trąb, żywiołowe wokale i dziarskie rytmy perkusji. Ze sceny popłynęły dźwięki takich przebojów jak "Kalashnikov", "Ederlezi", "Gas, Gas, Gas" czy "Mesecina". Można było również usłyszeć utwory z ostatniego albumu artysty - "Alkohol".

Bregović to aktywny międzynarodowy ambasador tradycyjnej, folkowej kultury bałkańskiej. Trąbka rozpoczynająca utwór "Kalashnikov" stała się nie tylko wizytówką artysty, ale również jednym z najbardziej rozpoznawalnych motywów muzycznych ostatniego dwudziestolecia. Jego muzyka to połączenie pulsującej emocjami muzyki ludowej ze współczesną energią popu, rocka, reggae, rock'n'rolla, a nawet hip-hopu.

Goran Bregović urodził się w 1950 roku jako syn Serbki i Chorwata. Jako nastolatek stworzył zespół The White Button. Współpraca z reżyserem Emirem Kusturicą przyniosła mu międzynarodową popularność. Pełne ludowych rytmów i słowiańskiej emocjonalności soundtracki do filmów: "Czas Cyganów", "Arizona Dream" czy "Underground" rozbudziły zainteresowanie świata muzyką tej częścią Europy.

Artysta był gwiazdą czwartej edycji organizowanej z okazji rocznicy Sierpnia 80' imprezy "wRock for Freedom". Obok Gorana Bregovića i Orkiestry Weselno-Pogrzebowej, wystąpiły również zespoły Zakopower oraz De Press.