"Ciemne chmury zbierają się nad głową Gerarda Depardieu" - tak paryscy obserwatorzy komentują kolejne postępowanie karne przeciwko filmowemu gwiazdorowi pod zarzutem napaści seksualnej. Ujawniono też szokujące nagranie telewizyjne z udziałem aktora z Korei Północnej.

REKLAMA

Skargę przeciwko Gerardowi Depardieu złożyła francuska aktorka Helene Darras. Twierdzi, że padła ofiarą napaści seksualnej ze strony gwiazdora w czasie kręcenia komedii "Disco" w 2007 roku.

Przypomnijmy, że o gwałty i napaści seksualne oskarża aktora już w sumie we Francji kilkanaście kobiet. Większość tych zarzutów uległa już jednak przedawnieniu.

Bulwersujące nagranie z Korei Północnej

Jednocześnie francuska telewizja publiczna France 2 ujawniła fragment nigdy dotąd nieemitowanego filmu dokumentalnego. Został on zrealizowany w 2018 roku - po przybyciu Gerarda Depardieu do Korei Północnej. Aktor został tam zaproszony przez miejscowy reżim na uroczyste obchody 70-lecia istnienia tego komunistycznego państwa.

Na nagraniu najpierw widać, jak Gerard Depardieu w niezwykle wulgarny sposób słownie molestuje seksualnie miejscową tłumaczkę. Towarzyszą temu czasami szokujące gesty. Następnie - znowu wulgarnie mówiąc o seksie - aktor komentuje przed kamerą uczenie się jazdy konnej przez zaledwie 10-letnią dziewczynkę.

Chwalił Putina i przyjął rosyjskie obywatelstwo

W 2013 roku Gerard Depardieu przyjął zaproponowane mu przez Władimira Putina rosyjskie obywatelstwo. Aktor został wtedy oskarżony o porzucenie ojczyzny, by nie płacić 75-procentowego podatku dla osób bardzo zamożnych. Rosyjski paszport osobiście wręczył Francuzowi Władimir Putin w swojej rezydencji nad Morzem Czarnym.

Gerard Depardieu regularnie podkreślał, że "uwielbia Putina", porównywał go do papieża Jana Pawła II i mówił o Rosji jako kraju "wielkiej demokracji". Zdanie częściowo zmienił dopiero w kwietniu ubiegłego roku. W rozmowie z AFP powiedział: "Rosjanie nie są odpowiedzialni za szalone i nieakceptowalne ekscesy swoich przywódców jak Władimir Putin". 72-letni aktor zapowiedział także, że przekaże wszystkie dochody z trzech występów w Paryżu na pomoc "ukraińskim ofiarom tragicznej, bratobójczej wojny".

Jeden z nielicznych francuskich aktorów, którzy zasłynęli w Hollywood

Depardieu wystąpił w prawie 200 filmach i jest jednym z nielicznych francuskich aktorów, którzy zasłynęli w Hollywood. Zdobył Złoty Glob za rolę w "Zielonej karcie", anglojęzycznej komedii romantycznej z 1990 roku, w której zagrał u boku Andie MacDowell. Za tytułową rolę w "Cyrano de Bergerac" otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora.