Legendarny gitarzysta Carlos Santana zemdlał na scenie podczas koncertu – podaje Reuters. Został zabrany na oddział ratunkowy lokalnego szpitala na obserwację - ma się dobrze. „Zapomniałem jeść i pić wody, dlatego odwodniłem się i zemdlałem” - napisał muzyk na Facebooku.

REKLAMA

74-letni artysta występował wczoraj na plenerowej scenie w Pine Knob Music Theatre w Clarkston w stanie Michigan. W trakcie koncertu Carlos Santana zemdlał.

Z oświadczenia zamieszczonego na jego stronie internetowej wynika, że gitarzysta trafił na oddział ratunkowy lokalnego szpitala na obserwację i ma się dobrze.

"Wszystkim dziękuję za wasze cenne modlitwy" - napisał Santana na Facebooku.

"Zapomniałem jeść i pić wodę, więc odwodniłem się i zemdlałem" - dodał.

Na opublikowanych w mediach społecznościowych nagraniach z koncertu widać, jak personel medyczny i inne osoby stłoczone są na scenie wokół Santany na scenie. Następnie gitarzysta znoszony jest z niej na noszach.

Carlos Santana se desplom en medio de un concierto en Michigan anoche. Los videos de ese momento ya se han compartido en todas las redes, aunque su condicin todava no ha sido revelada. El guitarrista fue sacado de la tarima en una camilla pic.twitter.com/0nJfEICssa

OK_VenezuelaJuly 6, 2022

Guitar legend Carlos Santana was carried off stage after collapsing during a show in Michigan.He was taken to an emergency department for observation and is now "doing well".More on this story: https://t.co/Vq7w8SuBBZ pic.twitter.com/EnCn1i4fbH

SkyNewsJuly 6, 2022

Menedżer Santany Michael Vrionis poinformował, że środowy występ gitarzysty w Burgettstown w Pensylwanii został przełożony na inny termin.

Urodzony w Meksyku Santana to 10-krotny zdobywca Grammy. Sławę zyskał pod koniec lat 60. Jest znany z takich przebojów, jak "Black Magic Woman" i "Oye Como Va". Obecnie wraz ze swoim zespołem jest w trasie "Miraculous Supernatural 2022 Tour".