"Bitwa pod Grunwaldem " wróciła do Polski. Przez 5 miesięcy obraz
można było oglądać w Wilnie. Chętnych do zobaczenia płótna Jana
Matejki było aż 170 tysięcy Litwinów.
Zdejmowanie obrazu trwało cztery dni, a pracowało przy tym 14
osób. Przy zdejmowaniu użyto 400 metrów lin. Podobnie będzie zapewne
i przy zakładaniu obrazu. Dziś zostanie on wypakowany z ogromnej
skrzyni, która waży około tony, ma pięć metrów długości i prawie
połtora metra szerokości.
BURZYN czas: 26 sek. (obrazek - A. Burzyńska)
Pracownicy Muzeum Narodowego narzekają jedynie, że konwój, którym
wracali z obrazem lepiej zorganizowany był przez Litwinów. Do granicy
eskortowało dzieło Jana Matejki 7 radiowozów i droga upłynęła w
iście ekspresowym tempie. Po polskiej stronie, jak mówili naszej
reporterce Agnieszce Burzyńskiej było już gorzej "Bitwę pod
Grunwaldem" eskortowały zaledwie dwa policyjne samochody.