Bycie aktorem to ciężki kawałek chleba, szczególnie dla świeżo upieczonych absolwentów szkół teatralnych. Jednak młodzi aktorzy z Łodzi mieli szczęście. Wszyscy dostali angaż.

Absolwenci łódzkiej „filmówki” są urodzeni pod szczęśliwą gwiazdą. W czasach, gdy absolwenci wyższych szkół poszukują panicznie pracy, a tej niestety nie ma, oni zostali zatrudnieni. Sytuacja w zawodzie wygląda tak: zaledwie dwie lub trzy osoby z roku znajdują pracę, a reszta jeździ do stolicy i uczestniczy w castingach.

Cały rok tuż po dyplomach dostał angaż w Teatrze Nowym w Łodzi. To pomysł dyrekcji teatru. Trzeba stawiać na młodych. Damy im dużą autonomię twórczą. Będą realizować własne projekty i grać u boku starszych kolegów po fachu - tłumaczy dyrektor teatru. Premiery z udziałem młodych talentów już w październiku.