Vaclav Havel zakończył w ubiegłym tygodniu kręcenie filmowej adaptacji własnej sztuki "Odejście". Będzie to reżyserski debiut byłego prezydenta Czech w kinematografii.

Jest to dla mnie bardzo interesujące i godne uwagi doświadczenie - oświadczył Havel. Jak zaznaczył, bardzo pomogło mu to, że w pracy nad filmem był otoczony najlepszymi fachowcami, jak kamerzysta Jan Malirz i montażysta Jirzi Brożek.

Opublikowany w 2007 roku jako ostatni dotąd dramat Havla "Odejście" to tragikomiczna historia o pożegnaniu się z władzą. Główny bohater, kanclerz Vilem Rieger, musi pogodzić się z opuszczeniem swej rezydencji. Utwór zawiera wątki autobiograficzne. Polska prapremiera "Odejścia" odbyła się w 2008 r. w warszawskim Teatrze Ateneum.

Odtwórcami głównych ról - Riegera i jego przyjaciółki Ireny - są dobrze znany polskiej publiczności m.in. ze "Szpitala na peryferiach" Josef Abrham oraz żona Havla, Dagmar. Autor stworzył tę postać specjalnie dla niej.

Kameralny dramat nakręcano w zabytkowej willi w Czeskiej Skalicy i w zamku w Ploskovicach, a zdjęć plenerowych ani razu nie zakłóciła niekorzystna aura. Obawialiśmy się o zdrowie pana prezydenta, ale fantastycznie temu podołał, a wsparła nas także pogoda - powiedział producent filmu Jaroslav Bouczek. Premiera planowana jest na marzec przyszłego roku.