W Teatrze Dramatycznym w Warszawie trwają próby do głośnej rosyjskiej sztuki „Obłom-off”. To adaptacja powieści Iwana Gonczarowa sprzed 150 lat. Głównym bohaterem jest Ilia Obłomow - zbędny człowiek, który stał się symbolem apatii i marazmu swojej epoki.

Akcja sztuki przygotowywanej w teatrze dramatycznym dzieje się współcześnie - trwa wyścig szczurów, o czym przekonuje się każdy z nas, każdego dnia. Ilia – grany przez Macieja Stuhra – izoluje się od świata w swoich czterech ścianach, twierdząc, że jego takie życie nie interesuje. Premiera juz niebawem.

W kinach w tym tygodniu wśród wielu znakomitych premier \"Lawendowe wzgórze\". Film wyreżyserował Charles Dance. To jego debiut reżyserski.

Poznajemy dwie kobiety - siostry w kwiecie wieku, które pewnego dnia na przepięknej plaży na kornwalijskim wybrzeżu odnajdują rozbitka. Okazuje się, że jest to młody polski skrzypek. Panie opiekują się nim, a między trojgiem rodzą się uczucia najprzeróżniejsze - od przyjaźni, matczynej miłości do gorącego uczucia.

\"Lawendowe wzgórze\" od piątku w kinach.

A już jutro we Wrześni rusza festiwal filmowy „Prowincjonalia”. Miłośnicy kina będą mieć okazję, by obejrzeć kilkadziesiąt filmów poświeconych życiu w małych miejscowościach. Jak zapewnia organizator imprezy, w tym roku będą to przede wszystkim filmy optymistyczne.