Premiera "Bolesława Śmiałego" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Bartosza Zaczykiewicza 29 stycznia zamknie obchody stulecia warszawskiego Teatru Polskiego. "Temat relacji miedzy władzą świecką a kościelną jest w naszym kraju nadal aktualny" - mówił dyrektor Andrzej Seweryn.

W 1079 roku jeden z pierwszych polskich królów, Bolesław zwany Śmiałym, kazał zabić biskupa Krakowa Stanisława ze Szczepanowa. Za swoja zbrodnię zapłacił utratą władzy. Historia sporu kapłana i króla wrosła w polską pamięć historyczną. Jan Błoński podaje, że temat ten w literaturze podejmowano nie mniej niż piętnaście razy - w kronice historycznej, romantycznym dramacie, powieści.

Historia konfliktu króla i biskupa fascynowała także Stanisława Wyspiańskiego, który dramat o Bolesławie Śmiałym napisał na jesieni 1902 roku, a dwa lata później zabrał się za przedstawienie tej samej historii z punktu widzenia biskupa Stanisława w dramacie "Skałka". U Wyspiańskiego intryga została pomyślana tak, jakby odbijała się w dwu lustrach: "Bolesław" skupiony jest na władzy, "Skałka" na kapłanie, ale obie sztuki łączą się w taki sposób, że można pierwszy akt "Bolesława" przedstawić po pierwszym akcie "Skałki". Chwyt to tak osobliwy, że wypada przedstawić je razem publiczności - pisał Jan Błoński.

Tak właśnie postąpili twórcy przedstawienia "Bolesław Śmiały" w Teatrze Polskim - w inscenizacji oba dramaty Wyspiańskiego przenikają się wzajemnie. Twórca scenariusza przedstawienia, prof. Jacek Popiel wykorzystał też inne utwory Wyspiańskiego: "Argumentum do dramatu Króla Bolesława i Biskupa Stanisława", "Noty do Bolesława Śmiałego", rapsody - "Bolesław Śmiały" i "Święty Stanisław".

W roli króla Bolesława zobaczymy Piotra Cyrwusa, biskupa Stanisława zagra Krystian Modzelewski, Andrzeja Seweryna zobaczymy w roli komentującego wydarzenia sceniczne Aktora. Poza tym w przedstawieniu wystąpią m.in. Lidia Sadowa, Paweł Krucz, Dominik Łoś, Małgorzata Lipmann, Marcin Czerwiński. Premiera spektaklu "Bolesław Śmiały" odbędzie się 29 stycznia.

(j.)