Religijny malarz śmiałych erotyków. Uduchowiony piewca konkretu. Artysta, który zmienił na zawsze oblicze polskiej sztuki i wywiera wpływ na kolejne pokolenia twórców. Człowiek-pomnik, ale z wszelkimi słabościami i bolesnymi rozdarciami. Ecce homo: Nowosielski. Książka Krystyny Czerni "Nietoperz w świątyni" jest już na rynku.

Malarstwo Nowosielskiego to malarstwo rozpięte na ramionach miłości "niebiańskiej" i miłości "ziemskiej". Rozdarty przez te dwie miłości malarz przypomina czasem anioła, a czasem nietoperza wiszącego w podziemiach opuszczonej świątyni. Tym cytatem Tadeusza Różewicza Krystyna Czerni zaczyna biografię Jerzego Nowosielskiego.

  

Zawsze mówiłam, że o malarstwie najpiękniej piszą poeci - podkreśla Krystyna Czerni w rozmowie z RMF FM. Te słowa Tadeusza Różewicza, który stworzył taką piękną metaforę, bardzo pięknie pokazują  ten problem Nowosielskiego, który tworzył wspaniałą sztukę i była za to jakaś cena. Za tą harmonią, za tą równowagą i za tym światłem widać też ból i pęknięte serce malarza - dodaje autorka książki.