Z basenu Zarządu Obiektów Sportowych przy ulicy Głowackiego w Koszalinie ewakuowano około 60 osób - ustalił reporter RMF FM Kuba Kaługa. Początkowo do szpitala trafiło dziewięcioro dzieci. Potem dwoje kolejnych. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

"Sprzątaczka źle zmieszała środki czyszczące". Zatrucie na basenie w Koszalinie


Dzieci miały objawy typowe dla zatrucia chlorem: nudności i bóle głowy.

Oprócz uczniów z basenu ewakuowano również nauczycieli, ratowników i obsługę techniczną.

Strażacy przyznają, że prawdopodobnie ulotnił się chlor lub inna substancja chloropodobna. Dzieci, które trafiły do szpitala, były w wieku od 10 do 11 lat i uczą się w szkole sportowej. Po badaniach wszystkie zostały wypisane do domu.

Państwowy Inspektor Sanitarny bada substancje, które są wykorzystywane do konserwacji i czyszczenia oraz utrzymania wody w basenie. On będzie określał, czy to ta substancja mogła mieć wpływ na stan poszkodowanych - powiedział RMF MAXXX kapitan Bartłomiej Góral ze straży pożarnej w Koszalinie.

Mieliśmy niefortunny wypadek. Pani sprzątająca, myjąc wannę do masażu zmieszała dwa środki chemiczne. To nie są środki inne jak w domu. Tylko oczywiście o innym stężeniu. Powstała chmura śmierdzącego dymu. Dzieci zaczęły to wdychać. Niektóre źle się poczuły. Trenerzy wszystkie dzieci ewakuowali. Poinformowaliśmy też służby - dodaje Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.

(ug)