"Utknęliśmy na Lotnisku Chopina w Warszawie - nasz samolot wystartuje najwcześniej za kilka godzin" - taki sygnał dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM od pasażerów samolotu, który w nocy miał zawieźć ich na wakacje na Kubę. Maszyna wystartowała, ale po kilkunastu minutach zawróciła na warszawskie lotnisko. Pasażerowie odlecieli po kilkunastu godzinach.

Turyści na lot czekali kilkanaście godzin. Samolot wystartował dopiero wieczorem. Jest tutaj mnóstwo dzieciaków. Siedzimy tu na podłodze, nie mamy herbaty... Rzucili nam kanapki po naszych interwencjach - mówił wcześniej jeden z pasażerów. 

Powodem opóźnienia był fakt, że samolot, który wypadł z rozkładu lotów, musiał czekać na tak zwany wolny slot, czyli miejsce na pasie startowym.

Najprawdopodobniej trzeba było też skompletować zupełnie nową załogę, której w czasie lotu nie skończy się czas pracy. To podejrzenia zarówno biura podróży jak i pasażerów, bo przedstawiciele czarterowej linii lotniczej milczeli w tej sprawie.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mal)