USA: Policja zastrzeliła desperata

Dodano: Czwartek, 2 września 2010 (04:08)

Chwilę grozy przeżyli pracownicy telewizji Discovery Channel. Do głównej siedziby w Silver Spring, w stanie Maryland pod Waszyngtonem, wtargnął mężczyzna, który wziął zakładników. Policja była zmuszona zastrzelić napastnika.


Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Napastnikiem okazał się być James Lee. Mężczyzna był już raz aresztowany za protesty przed siedzibą stacji. Uważał, że Discovery Channel nie przywiązuje zbyt dużej wagi do problemu ochrony środowiska. / PAP/EPA
Radio Muzyka Fakty