Policyjne taśmy, patrole funkcjonariuszy, mniej niż zwykle ludzi na ulicach – brytyjska stolica powoli, ale wraca do życia po czwartkowych zamachach. Londyńczycy spokojnie przyjmują utrudnienia – wiedzą, że to dla ich bezpieczeństwa.

REKLAMA

Fot. Paweł Świąder, RMF FM