Zapowiada się kolejny trudny dzień w Kosowie. Setki Serbów zbierają się, by wziąć udział w kolejnych demonstracjach przeciwko nowo wybranym burmistrzom albańskiego pochodzenia. W poniedziałkowych starciach z siłami pokojowymi NATO stacjonującymi w Kosowie rannych zostało kilkadziesiąt osób.

REKLAMA

Serbowie gromadzą się przed budynkiem magistratu w miejscowości Zveczan, 45 km na północ od stolicy Kosowa Prisztiny. Tłum rozwinął serbską flagę o długości około 300 metrów.

250 meter long flagZvecan, Northern Kosovo and Metohija, Serbia pic.twitter.com/MgXlK7pMv7

Spriter99880May 31, 2023

Srdjan Miloslavljević, były burmistrz Zveczanu pochodzenia serbskiego, powiedział, że Serbowie demonstrują w ramach pokojowego protestu. "Nasza wola życia jest ogromna, większa niż ich wola zniszczenia nas. Nasze żądania to wycofanie sił specjalnych kosowskiej policji z gmin na północy Kosowa, chcemy też, aby nowy burmistrz nie przyjeżdżał do gminy, aby nasi niesłusznie aresztowani obywatele zostali wypuszczeni" - deklarował.

Do poniedziałkowych zamieszek doszło w miejscowościach Zveczan, Leposavić i Zubin Potok. Kosowska policja, którą tworzą głównie Albańczycy użyła gazu pieprzowego, próbując odeprzeć szturm demonstrantów na siedzibę lokalnych władz. Serbscy manifestanci zaatakowali wojskowych z KFOR gazem łzawiącym i granatami hukowymi, a także namalowali na pojazdach sił NATO litery "Z", czyli symbol rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Serbian Medical workers in white coats in the front rows at the protest in Zvecan. Northern Kosovo and Metohija pic.twitter.com/YrXLKzNlLx

Spriter99880May 31, 2023

Napięcia w regionie wzrosły, gdy na burmistrzów kilku miast na północy Kosowa wybrano osoby pochodzenia albańskiego. Etniczni Serbowie, którzy stanowią większość na północy Kosowa zbojkotowali wybory uzupełniające po tym, gdy rząd w Prisztinie wydał decyzję o zmianie tablic rejestracyjnych. To doprowadziło również do dymisji sześciu przedstawicieli władz lokalnych.

Po wydarzeniach poniedziałkowych, gdy rannych zostało 30 żołnierzy KFOR (Międzynarodowych Sił Pokojowych NATO) Sojusz Północnoatlantycki podjął decyzję o wysłaniu do Kosowa 700 dodatkowych żołnierzy.