W Paryżu rozpoczął się proces apelacyjny współsprawców zamachów terrorystycznych na paryską redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" i koszerny supermarket w styczniu 2015 roku. Tygodnik znalazł się na celowniku islamistów po opublikowaniu karykatur Mahometa.

REKLAMA

Paryska prokuratura uznała, że Ali Riza Polat i Amar Ramdani - dwaj wspólnicy islamskich terrorystów, którzy skazani zostali na 30 i 20 lat więzienia, zostali potraktowani przez sąd pierwszej instancji zbyt łagodnie. Według prokuratury, powinni zostać skazani na dożywocie, bo atak na redakcję "Charlie Hebdo" był jednocześnie atakiem na wolność słowa we Francji. Z kolei zamach na koszerny supermarket był jednym z największych powojennych ataków na wspólnotę żydowską w tym kraju.

Ali Riza Polat został skazany za zorganizowanie broni dla terrorysty Amedy'ego Coulibaly'ego oraz za udział we wszystkich etapach przygotowań do zamachów. Z kolei Amar Ramdani został skazany za dostarczenie broni oraz finansowanie ataków. Ich proces apelacyjny ma potrwać do 21 października.

Od 7 do 9 stycznia 2015 roku bracia Said i Cherif Kouachi oraz Amedy Coulibaly zabili w atakach terrorystycznych 17 osób. Kouachi dokonali masakry w redakcji "Charlie Hebdo" w 11. dzielnicy Paryża. Zabił tam m.in. znanych rysowników Cabu i Wolińskego. Następnie zamordowali kilkaset metrów dalej, na bulwarze Richarda-Lenoira, policjanta Ahmeda Merabeta.

Coulibaly jest też sprawcą zabójstwa w Montrouge policjantki Clarissy Jean-Philippe i zabójstwa zakładników w sklepie Hyper Cacher w Porte de Vincennes. Bracia Kouachi i Coulibaly zostali zastrzeleni przez policję 9 stycznia 2015 roku.