Coraz mniej Meksykanów chce żyć w Stanach Zjednoczonych. Według ekspertów od migracji cytowanych przez amerykańską prasę, główną przyczyną jest niekorzystna sytuacja gospodarcza w USA, która sprawia, że ryzykowna przeprawa na północ staje się mało opłacalna. W tej chwili w USA mieszka 12,5 mln imigrantów z Meksyku, w tym ponad połowa nielegalnie.

REKLAMA

Liczba Meksykanów zatrzymanych podczas próby nielegalego przekraczania granicy spadła z 1,6 mln w 2000 roku do zaledwie 300 tys. w 2010 roku. Eksperci uznają liczbę zatrzymanych za miarodajny wskaźnik wielkości migracji.

Krajowy Instytut ds. Migracji w Meksyku wnioskuje, że wielu Meksykanów, którym udaje się przedostać do Stanów, po kilku miesiącach wraca, bo nie ma dla nich pracy.

Prezydent Meksyku Felipe Calderon próbuje natomiast przekonać, że spadek salda migracji wynika z poprawy warunków życia w Meksyku, m.in. poszerzonego ubezpieczenia zdrowotnego i lepszych świadczeń socjalnych. "LA Times" wskazuje jednak na wysokie bezrobocie i stale zwiększający się odsetek meksykańskiej ludności żyjącej w ubóstwie.