Na autostradzie A5 w pobliżu Drasenhofen w Austrii doszło do wypadku trzech pojazdów - ciężarówki, autokaru i samochodu dostawczego. Jedna osoba zginęła, a wiele zostało rannych. Według austriackich mediów ofiara śmiertelna to kierowca auta dostawczego. Wszystkie pojazdy mają polskie tablice rejestracyjne. Jak informuje reporter RMF FM, autokarem podróżowała delegacja z Małopolski, w tym przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego.
- W piątek rano na autostradzie w Austrii doszło do tragicznego wypadku.
- Zderzyły się trzy pojazdy z polskimi tablicami rejestracyjnymi - ciężarówka, autokar i samochód dostawczy.
- Zginęła jedna osoba, dwie sa ciężko ranne a kilkanaście doznało lżejszych obrażeń.
- Autokarem podróżowali samorządowcy z Małopolski, wraz z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem
- Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.
W piątek nad ranem doszło do tragicznego wypadku na autostradzie A5 w Drasenhofen w Austrii przy granicy z Czechami - informuje austriacka straż pożarna.
Ciężarówka z nieustalonych dotąd przyczyn zderzyła się z samochodem dostawczym. Jadący z tyłu polski autokar nie zdążył wyhamować i uderzył w oba pojazdy.
Według wstępnych informacji co najmniej jedna osoba zginęła, dwie zostały ciężko ranne, a kilkanaście osób ma lekkie obrażenia.
Autobusem podróżowało 22 pasażerów i 2 kierowców.
Według austriackich mediów ofiara śmiertelna to kierowca auta dostawczego.
Kierowca autobusu został uwięziony w kabinie i musiał zostać uwolniony przez straż pożarną.
Na miejscu lądowały śmigłowce ratunkowe. Wszystkie auta biorące udział w wypadku mają polskie tablice rejestracyjne.
Autostrada w tym miejscu będzie zablokowana przez co najmniej kilka godzin. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Autokarem, który uczestniczył w wypadku na autostradzie A5 podróżowała delegacja z Małopolski, w tym przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. Jak przekazano w komunikacie polska delegacja wracała z Istrii w Chorwacji.
"Dziś rano doszło do wypadku na autostradzie A5 w Drasenhofen w Austrii, w którym uczestniczył polski autokar. W autokarze podróżowała delegacja z Małopolski, w tym przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, wraz z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem. Delegacja wracała z Istrii"- czytamy w komunikacie.
"Marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka od samego rana pozostaje w stałym kontakcie z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem, Ambasadą RP w Austrii, wojewodą oraz służbami dyplomatycznymi" - dodano.
Jak informuje reporter RMF FM Maciej Sołtys, wszystkie osoby, które trafiły do szpitala z niegroźnymi obrażeniami zostały już wypisane. Rannych w tym wypadku zostało 11 osób. W sumie delegacja liczyła 22 osoby, wśród nich także burmistrzowie, przedstawiciele lasów Państwowych i związku łowieckiego oraz Uniwersytetu Rolniczego. Jeszcze w piątek pasażerowie z polskiego autokaru, który uczestniczył w wypadku mają wrócić do kraju - ustalili reporterzy RMF FM.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza, że wszystkie pojazdy, które uczestniczyły w wypadku to samochody na polskich tablicach rejestracyjnych.
Na miejscu jest już polski konsul, który ustala tożsamość poszkodowanych osób.
Mamy tez osoby które nie odnisoły żadnych większych obrażeń dostaliśmy informację, że przewoźnik wysłał po te osoby transport - powiedział reporterowi RMF FM maciej Wewiór - rzecznik MSZ.