Tybet wycofuje się z ubiegłotygodniowej zapowiedzi, że od maja zostanie ponownie otwarty dla zagranicznych turystów. Chiński gubernator Tybetu polecił biurom podróży, by nie organizowały wycieczek. Chodzi o niezakłócony przebieg sztafety z ogniem olimpijskim na Mount Everest.

REKLAMA

Otrzymaliśmy z biura turystyki pilną notę, że dla dobra bezpieczeństwa znicza, który w maju będzie niesiony na Mount Everest, biurom nie wolno przyjmować grup turystycznych i zagranicznych turystów - powiedział pracownik Tibet China Youth Travel Service.

Chiński gubernator Tybetu Champa Phuntsok powiedział w środę, że nie ma wątpliwości, iż zwolennicy niepodległości Tybetu będą stwarzać "problemy" podczas przejścia sztafety z ogniem olimpijskim w regionie.

Chiny wcześniej zakazały alpinistom zdobywania najwyższego szczytu świata od marca do czerwca. Nakłoniły też Nepal do wydania podobnego zakazu po drugiej stronie szczytu.