W wybuchu i pożarze, do którego doszło w zakładach chemicznych "Preol" w Lovosicach na północnym zachodzie Czech, 4 osoby zostały poszkodowane. Pożar jest pod kontrolą, poinformowała lokalna straż pożarna.

REKLAMA

Dvanct jednotek hasi zasahuje po vbuchu v arelu firmy Preol v Lovosicch. Ochlazujeme halu 35 x 20 x 25 metr i za pomoc vkov techniky bez obsluhy. Na msto je povoln vrtulnk s termokamerou. Je vyhlen tet stupe poplachu. pic.twitter.com/Ek2w93kNfe

HzsUlkJuly 5, 2021

Według rzecznika straży pożarnej z Uścia nad Łabą Milana Rudolfa dalsze eksplozje już nie zagrażają zakładom, w których produkowane są biopaliwa z rzepaku.

Nad ranem zrezygnowano z gaszenia hali, w której doszło do wybuchu, a strażacy pilnują, aby płomienie nie zagroziły innym budynkom.

Trzech rannych to zakładowi strażacy, którzy rozpoczęli gaszenie pożaru bezpośrednio po wybuchu. Jeden z nich został przewieziony śmigłowcem do specjalistycznej kliniki poparzeń w Pradze. Czwarta osoba, która trafiła do szpitala, nie ucierpiała w płomieniach, ale ma problemy kardiologiczne.

"Preol" jest największym w Czechach przetwórcą oleju rzepakowego i największym producentem biopaliw. Produkuje również olej rzepakowy dla przemysłu spożywczego. Należy do holdingu "Agrofert", który stworzył i którym kierował obecny premier Andrej Babisz. W 2017 Babisz przekazał udziały do funduszy powierniczych. Według wielu ekspertów zachował wpływ na funkcjonowanie firmy.