Prezydent Barack Obama - w związku ze zbliżającym się do wschodniego wybrzeża USA huraganem Sandy - ogłosił stan wyjątkowy w Waszyngtonie. Dzisiaj w stolicy kraju zamknięte są urzędy i szkoły. Władze podjęły także decyzję o zawieszeniu kursowania metra, autobusów i kolei. Meteorolodzy ostrzegają, że może być to jeden z najgroźniejszych kataklizmów ostatnich dziesięcioleci.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

To jest bardzo poważna nawałnica i moja podstawowa wiadomość do wszystkich na całym wschodnim wybrzeżu jest taka, że musicie potraktować to bardzo poważnie - przestrzegał Barack Obama.

O wprowadzenie stanu wyjątkowego Waszyngtonie do prezydenta zwrócił się burmistrz miasta, Vincent Gray. Dzięki temu władze miasta będą mogły korzystać ze środków federalnych na walkę z żywiołem. Dzisiaj w Waszyngtonie zamknięte są urzędy i szkoły. Budynki mają być wykorzystywane jako centra ewakuacyjne. Wcześniej stan wyjątkowy ogłosili na terenie swoich stanów gubernatorzy Nowego Jorku, New Jersey, Connecticut, Massachusetts, Wirginii, Maryland i Pensylwanii. Linie lotnicze odwołały już ponad 3 tysiące lotów. Wczoraj ze sklepowych półek znikała woda w butelkach i puszki z gotowym jedzeniem. Ludzie wykupili generatory prądu.

Waszyngton i Filadelfia wstrzymują kursowanie metra

Przed nadciągającym huraganem Sandy dwa kolejne miasta na wschodnim wybrzeżu USA - Waszyngton i Filadelfia - podjęły decyzję o zawieszeniu kursowania metra, autobusów i kolei. Komunikacja miejska nie kursuje także w Nowym Jorku.

Szefowie giełd nowojorskich, w porozumieniu z nadzorem finansowym i władzami miasta, podjęli decyzję o zamknięciu wszystkich parkietów. Dzisiaj obrót akcjami będzie odbywał się tylko na elektronicznej platformie handlowej Arca. Po raz ostatni z powodu wichury nowojorskie giełdy zamknięte były w 1985 roku, kiedy nad miasto nadciągał huragan Gloria. Handel na Wall Street wstrzymano także 11 września 2001 roku po atakach terrorystycznych. W części Nowego Jorku, w stanach New Jersey i Delaware zarządzono obowiązkową ewakuację na terenach przybrzeżnych.

ONZ zamyka nowojorska siedzibę przed atakiem huraganu

Siedziba Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku będzie dzisiaj zamknięta ze względu na nadciągający huragan Sandy - poinformowała wczoraj ONZ w specjalnym komunikacie. Wynika z niego,l że jeśli będzie to konieczne, nowojorska siedziba ONZ będzie zamknięta także jutro.

Google uruchomił specjalne mapy


Dostępne są już specjalne wersje map Google, na których użytkownicy śledzić mogą aktualny zasięg i trasę huraganu Sandy. Na mapach znaleźć można też m.in. lokalizację miejsc, które mogą posłużyć za schrony.

Zmiany wprowadzone w Google Maps obejmują przede wszystkim północno-wschodnie obszary Stanów Zjednoczonych. Oprócz tego powstała również specjalna "kryzysowa" wersja mapy Nowego Jorku. Korzystający z nich użytkownicy śledzić mogą aktualne warunki pogodowe, sprawdzić, na których obszarach spodziewane jest największe zachmurzenie czy zagrożenie sztormowe. Dodatkowo znaleźć tam można położenie publicznych schronów, stref ewakuacyjnych czy placówek prowadzonych przez Czerwony Krzyż.

Tropikalny huragan z silnym wiatrem oraz intensywnymi opadami deszczu i śniegu, które mogą wywołać powódź i spowodować silne zniszczenia, ma dotrzeć dzisiaj do wschodniego wybrzeża na odcinku pomiędzy Waszyngtonem a Bostonem. Skutki huraganu, który wcześniej na Karaibach zabił co najmniej 65 osób, mogą - według szacunków rządu - dotknąć 50 milionów Amerykanów.

Justyna Satora