Fale wyrzuciły na plażę na Majorce 6-tonowego wieloryba. Zwierzę zdechło kilka godzin później – jak pisze Euro Weekly News – prawdopodobnie z powodu zatrucia plastikiem.

REKLAMA

Długi na 15 metrów wieloryb został wyrzucony przez morze na plażę w Cala Millor na Majorce w sobotę wieczorem. Zwierzę żyło, mimo widocznych poważnych obrażeń.

6-tonowego walenia nie udało się uratować.

Eksperci z oceanarium przeprowadzili na plaży sekcję. W żołądku walenia znaleźli olbrzymie ilości plastikowych odpadów.

Podejrzewają, że to one doprowadziły do osłabienia wieloryba, w którego potem uderzyła łódź. Stąd obrażenia zewnętrzne.