Tragiczny finał rodzinnych wakacji na Korfu. 40-letnia Polka utonęła podczas kąpieli w morzu, gdy silne prądy i wysokie fale zniosły ją i jej męża w kierunku skał. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na oczach ich 16-letniego syna. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, kobiety nie udało się uratować. Ojciec i syn trafili do szpitala.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek na popularnej plaży Roda na Korfu. Jak informuje portal neakriti.gr, trzyosobowa rodzina z Polski spędzała tam wakacje.
Tego dnia warunki do kąpieli były wyjątkowo trudne - silne prądy i wysokie fale sprawiały, że morze było bardzo niebezpieczne. Mimo to rodzice zdecydowali się wejść do wody.
W pewnym momencie fale zniosły ich w kierunku skał. Dramatyczne sceny z brzegu obserwował nieletni syn pary.
Natychmiast wezwano pomoc i rozpoczęto akcję ratunkową.
Około półtorej godziny później ojca wyłowiono z morza. Miał lekkie obrażenia.
Niestety 40-latka została znaleziona nieprzytomna.
Została przewieziona karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Jej życia niestety nie udało się uratować.
Do szpitala zostali zabrani także ojciec i syn. Obaj - jak informują greckie media - byli w szoku.