Na pokład samolotu będzie można wnosić większość płynów i żeli, a także kremy do rąk, czy szminki. Swobodnie będzie też można robić zakupy w sklepach wolnocłowych. Restrykcje wprowadzono półtora miesiąca temu, gdy Brytyjczycy odkryli plany wysadzenia w powietrze transatlantyckich samolotów.

REKLAMA