Co najmniej 10 osób zostało rannych po tym, jak w pobliżu międzynarodowego lotniska w Bostonie w grupę ludzi wjechała rozpędzona taksówka. Lokalne media podają, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

REKLAMA

Policja stanowa stanu Massachusetts poinformowała na Twitterze, że poszkodowanych zostało kilka osób, nie podano jednak konkretnej liczby rannych. Z kolei dziennik Boston Globe podał, że rannych w wyniku zdarzenia zostało co najmniej 10 osób. Wszyscy trafili do trzech okolicznych szpitali.

Cytowany przez Boston Globe przedstawiciel organów ścigania poinformował, że zdarzenie zdaje się nie być aktem terroryzmu.

David Procopio z policji stanowej powiedział, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia był błąd kierowcy, który pomylił pedał gazu z hamulcem. Dodał, że "nie ma informacji, z których wynikałoby, że było to działanie zamierzone".

Na miejscu pracują policja, straż pożarna oraz ratownicy medyczni.


WATCH LIVE: Aerial footage of scene from East Boston, where cab struck group of people, causing serious injuries. https://t.co/KRBiaECsf3 pic.twitter.com/aqRGvNWx9C

NECN3 lipca 2017

57-letni kierowca taksówki pozostał na miejscu zdarzenia i współpracuje z policją. Obecnie jest przesłuchiwany.


(łł)