5,5 mln dolarów w gotówce oraz kilogramy i srebra znaleziono w domach i biurach byłych urzędników służb podatkowych, zatrzymanych w ramach ogromnej operacji przeprowadzonej przez policję w 15 obwodach Ukrainy - poinformował szef MSW Arsen Awakow.

REKLAMA

Akcję przeprowadzono dzień wcześniej, a w jej wyniku zatrzymano 23 osoby. Są one podejrzewane o działanie na szkodę państwa i nielegalne przekazywanie dochodów z wpływów podatkowych ekipie ukrywającego się dziś w Rosji byłego prezydenta Wiktora Janukowycza.

Podczas akcji znaleziono 3,7 kg złota, 50 kilogramów srebra, 5,5 miliona dolarów w gotówce, 3,8 miliona hrywien, 280 tysięcy euro i wyroby jubilerskie - powiedział Awakow dziennikarzom.

Zatrzymani to byli szefowie obwodowych zarządów ministerstwa dochodów i opłat, którym za rządów Janukowycza kierował Ołeksandr Kłymenko. Jest on obecnie ścigany międzynarodowym listem gończym i najprawdopodobniej przebywa w Rosji.

Według władz, szkody, które zatrzymani wyrządzili państwu, wynoszą 96 mld hrywien. Awakow wyraził oburzenie, że po zatrzymaniach część z nich odzyskała wolność, gdyż sądy uwolniły ich za kaucją.

Na tle tego, że mówimy o 96 mld hrywien strat, a te pieniądze trafiały nie do budżetu, lecz do kieszeni Kłymenki, Janukowycza i ich towarzyszy (to skandal, że) sądy wypuszczają ich za kaucją - oburzał się minister.

W kwietniu ukraińskie władze przejęły 1,5 miliarda dolarów, które były zamrożone na kontach Janukowycza. Prezydent Petro Poroszenko poinformował wówczas, że środki te zostaną skierowane m.in. na potrzeby armii.

Janukowycz uciekł do Rosji w lutym 2014 roku w wyniku wydarzeń znanych jako rewolucja godności.

(az)