Udaremniono atak terrorystyczny na siedzibę Komisji Europejskiej. Według holenderskich mediów, belgijskie władze mają dowody na to, że dżihadziści pochodzący z Holandii planowali atak na KE.
Jak donosi nasza korespondentka w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borgion, już w sierpniu tamtejsza policja zatrzymała na lotnisku mężczyznę i kobietę, pochodzenia tureckiego.
Oboje wracali z Turcji, ale było jasne, że wcześniej przebywali w Syrii. "Przygotowywali atak na siedzibę Komisji Europejskiej" - twierdzi holenderska telewizja publiczna NOS.
Celem nie byli konkretni komisarze, chodziło o spowodowanie jak największej liczby ofiar, podobnie jak podczas ataku na Muzeum Żydowskie w Brukseli - podaje NOS. Przypomnijmy - w maju uzbrojony mężczyzna wszedł do muzeum i zaczął strzelać na oślep. Zabił cztery osoby.
Według belgijskich mediów, chodzi o to, żeby siać terror. W mieszkaniu zatrzymanych znaleziono między innymi broń i kamizelki kuloodporne.
Belgijska policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
(abs)