Odbywająca karę więzienia Ukrainy Julia Tymoszenko rozpoczęła strajk głodowy. Ta akcja jest protestem przeciwko wynikowi wczorajszych wyborów parlamentarnych na Ukrainie. Według byłej premier zostały one sfałszowane.

REKLAMA

Opozycyjna polityk przebywa obecnie w szpitalu, do którego przewieziono ją kilka miesięcy temu z więzienia w związku z przewlekłą chorobą kręgosłupa. Obrońca byłej premier Serhij Własenko poinformował, że jego klientka powiadomiła już o swym proteście służby penitencjarne.

Według dotychczasowych danych, najwięcej głosów w niedzielnych wyborach zdobyła rządząca Partia Regionów, z której wywodzi się prezydent Wiktor Janukowycz. Opozycyjna Batkiwszczyna (Ojczyzna) Tymoszenko zajęła drugie miejsce.

Skazana na 7 lat więzienia


Tymoszenko odbywa karę siedmiu lat więzienia w Charkowie. Została skazana za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r. W ocenie Zachodu, w tym UE, ukarano ją za decyzję o charakterze politycznym. Była premier oskarża o inspirowanie wyroku prezydenta Janukowycza.

Ogłoszona w poniedziałek głodówka jest już drugim takim protestem, który prowadzi Tymoszenko. Wcześniej przez ponad dwa tygodnie, głodowała na przełomie kwietnia i maja. Ogłosiła wtedy, że została pobita przez strażników więziennych. Na dowód pokazała sińce na swoim ciele.