Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump porzucił parasol na schodach przed wejściem na pokład Air Force One. Zareagował na to jeden z agentów Secret Service, który pobiegł po parasol i wniósł go do samolotu. Trump odleciał z bazy amerykańskich sił zbrojnych w Saint Andrews niedaleko Waszyngtonu. Prezydent USA udał się na spotkania z wyborcami w stanie Indiana oraz sąsiadującym z nim Illinois.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Rozłożony parasol nie zmieścił się w drzwiach Air Force One