Włoscy prokuratorzy próbują odcyfrować tajny kod, jakim posługiwał się zatrzymany niedawno capo di tutti capi, Bernardo Provenzano. Do złamania kodu gangstera zatrudniono nawet wojskowych specjalistów.

REKLAMA

W ręce policji wpadło kilkaset grypsów, kilka egzemplarzy biblii i policyjny podręcznik do walki z mafią. Śledczy od kilku dni próbują wczytać się w zapiski Provenzano, ale mają z tym problem. Wiele z nich jest napisanych szyfrem zwłaszcza notatki bossa zamieszczone w jednej z biblii. Do złamania kodu zatrudniono nawet wojskowych specjalistów.

Z ujawnionych już zapisków wynika, że od kilku lat sycylijska mafia jest w głębokim kryzysie. Dwaj rywalizujący ze sobą o schedę po Provenzano gangsterzy, proszą szefa o rady jak werbować nowych żołnierzy, aby uniknąć policyjnej zasadzki. Obaj od kilkunastu lat ukrywają się przed organami ścigania. Wygląda jednak na to, że i ich dni na wolności są już policzone.