Szwedzka prokurator wniosła dwa oskarżenia o gwałt przeciwko Jean-Claude'owi Arnaultowi, francusko-szwedzkiemu fotografikowi, mężowi członkini Akademii Szwedzkiej Katariny Frostenson. Sprawa Arnaulta łączy się z kryzysem instytucji przyznającej nagrody noblowskie.

REKLAMA

Okręgowa prokurator Christina Voigt powiedziała we wtorek, że Arnault został oskarżony o dwa gwałty w Sztokholmie w 2011 roku. "Uważam, że dowody są solidne i wystarczające do wniesienia oskarżenia" - podała Voigt w oświadczeniu.

Pod koniec zeszłego roku 18 kobiet oskarżyło Arnault, który odrzuca ich zarzuty, jak i oskarżenie, że był źródłem przecieków o literackiej nagrodzie Nobla.

Utrzymuje on, że jest całkowicie niewinny - powiedział Bjorn Hurtig, adwokat Arnaulta. Hurtig oświadczył, że "nie podziela zdania prokurator na temat dowodów", jej zdaniem mocnych. Zwrócił uwagę, że "relacje się różnią, brakuje technicznych dowodów i nie ma bezpośrednich świadków zajść, które miały miejsce dawno temu w przeszłości".

W marcu prokuratura umorzyła wstępne dochodzenie w sprawie kilku oskarżeń o molestowanie, powołując się na niedostateczne dowody i przedawnienie.

Na początku maja Akademia Szwedzka poinformowała, że nagroda Nobla w dziedzinie literatury nie zostanie w tym roku przyznana i dopiero w 2019 roku poznamy dwóch laureatów, w tym jednego za obecny rok. Decyzja zapadła w związku z aferami w Akademii, które spowodowały masowe odejścia członków tej instytucji.

Z dochodzenia zamówionego przez byłą sekretarz Akademii Szwedzkiej Sarę Danius wynika, że Arnault był źródłem przecieku o nagrodzie Nobla dla Wisławy Szymborskiej (1996), Elfriede Jelinek (2004), Harolda Pintera (2005), Jean-Marie Gustave'a Le Clezio (2008), Patricka Modiano (2014), Swiatłany Aleksijewicz (2015) oraz Boba Dylana (2016).

Z liczącej pierwotnie 18 członków Akademii Szwedzkiej pozostało w niej już tylko 10 osób. W Akademii zaczęło brakować literaturoznawców, a większość członków to językoznawcy. Dlatego literacki laur nie zostanie przyznany po raz pierwszy od 75 lat. Poprzednio stało się tak w latach 1940-1943 oraz w 1935, 1918 i 1914 roku.

Śledztwo wykazało też, że w Akademii dochodziło do konfliktu interesów podczas podejmowania decyzji o hojnych dotacjach. Arnault prowadził klub kulturalny, na którego działalność otrzymywał pieniądze z Akademii.

Pod koniec kwietnia szwedzki prokurator z Urzędu ds. Przestępstw Gospodarczych poinformował, że wszczął postępowanie związane z działalnością Akademii.

Patron Akademii Szwedzkiej król Szwecji Karol XVI Gustaw zmienił statut tej instytucji, dzięki czemu możliwe ma być uzupełnienie jej składu. Według dotychczasowych przepisów członkostwo w Akademii było dożywotnie, więc jedynie po śmierci któregoś z członków wskazywano jego następcę. Uniemożliwiało to odnowienie Akademii po masowych rezygnacjach.

(j.)