Jesse Jackson junior, syn znanego amerykańskiego działacza na rzecz praw obywatelskich, pastora Jesse Jacksona, stanął przed sądem. Były kongresman przyznał się do zdefraudowania ok. 750 tys. dolarów.

REKLAMA

Były polityk odpowiada przed sądem w Waszyngtonie. Jest oskarżony o to, że dotację na kampanię wyborczą wykorzystał na cele prywatne, m.in. na zakup złotego zegarka, futrzanego płaszcza i mebli do pokoju dziecięcego.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego zachowania. Biorę pełną odpowiedzialność za swoje błędy i niestosowne decyzje - oświadczył Jackson za pośrednictwem adwokatów.

Jesse Jackson junior, ponownie wybrany do Kongresu w listopadzie zeszłego roku, wkrótce potem zrzekł się mandatu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Pastor Jackson wydał oświadczenie w związku z tą sprawą. Przyznał w nim, że odczuwa "nieopisany ból".