Co najmniej pięć osób zginęło w strzelaninie w Górskim Karabachu. Wśród ofiar jest dwóch azerskich żołnierzy i trzech policjantów z tej ormiańskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu. Początkowo informowano o trzech ofiarach śmiertelnych wymiany ognia.

REKLAMA

Strony konfliktu podają rozbieżne wersje wydarzeń.

Według MSZ Azerbejdżanu, do strzelaniny doszło, gdy żołnierze zatrzymali samochód, który podejrzewali o transportowanie broni drogą prowadzącą z Armenii do stolicy Górskiego Karabachu, Stepanakertu.

#NagornoKarabakh: video of the Armenian police vehicle that was ambushed by the Azerbaijani soldiers. The driver and front passenger were clearly hit in the attack, another indication the policemen were caught off guard by the Azerbaijanis. pic.twitter.com/S1bopvCggs

ThomasVLingeMarch 5, 2023

MSZ Armenii określiło natomiast te podejrzenia jako "absurdalne" i poinformowało, że konwój przewoził dokumenty, a policjanci mieli tylko służbową broń - podała agencja Reutera.

Napięcia wokół regionu znów rosną

Górski Karabach to zamieszkana głównie przez Ormian enklawa na terytorium Azerbejdżanu. Napięcia wokół tego regionu ponownie wzrosły, gdy zablokowany został w grudniu 2022 roku tzw. korytarz laczyński - jedyna droga łącząca enklawę z Armenią.

Władze Azerbejdżanu oświadczyły, że drogę blokują aktywiści ekologiczni, protestujący przeciwko nielegalnemu - zdaniem Baku - wydobyciu bogactw naturalnych w Górskim Karabachu.

O kontrolę nad enklawą stoczone zostały dwie wojny, które pochłonęły dziesiątki tysięcy ofiar.